Jurin - 2010-03-29, 00:16 Skicek, pogadać można na cc. Nie trzeba do tego organizowac parady dziwaków. Dobrze, moze niektórzy lubią taką zabawę. Ale mi akurat chodziło o to, że event jest organizowany z okazji Wielkanocy. Rozumiem Haloween, święto zmarłych, z którego amerykanie zrobili sobie cyrk. Ale to by było nie do pomyślenia, gdyby ktoś w RS zorganizował pochód czy jakąkolwiek inną formę zabawy z okazji święta zmarłych w Polsce. I takie samo odczucie mam jeści chodzi o event wielkanocny. To nie jest odpowiednia okazja, żeby urządzać coś takiego. Skicek - 2010-03-29, 11:33 wg mnie jest fakt no amerykanie wyszli troche za daleko. Ale wiara chrzescijanska mowi wyraznie ze mamy sie radowac z tego ze nasi bracia i siostry sa juz w raju dlatego ja nie rozumiem tego ze wszyscy sie smuca na swieto zmarlych, wiem dziwne to jest dla ludzi ktorzy tak zyja od urodzenia ale jak wyznajemy wiare to z samego tego faktu powinnismy traktowac to co mowi powaznie a mowi ze mamy sie CIESZYC a nie smucic. Tak samo z wielkanoca jest to radosne swieto a nie jakies smutne. Ogolnie jak to Orzeszkowa umiescila w powiesci Nad niemnem bohatera Zygmunta Korczynskiego ktory w powiesci mowi ze polska to kraj smutny gdzie wszyscy caly czas maja jakas zalobe. Ja sie z tym zgadzam, poniewaz caly czas czyms sie przejmujemy choc gdy pomyslilmy glebiej nad tym to nie mamy nad czym sie martwic. Powinnismy byc bardziej radosni i bawic sie nawet w tego typu rzeczy. Oczywiscie bez przegiec jak to na powyzszym przykladzie ameryka zrobila sobie bal przebierancow z swieta zmarlych. Skicek - 2010-03-31, 21:01 nice bylo, nawet sporo osob nie liczylem ale "waz" nie miescil sie przez 2 minimapy wiec no  zwiedzilismy chyba kazdy bardziej uczeszczany zakamarek rs'a dla f2p
Virtualdan - 2010-03-31, 22:28 Fajnie było. Żeby zrobić jakieś screeny włączyłem wszystko z ustawieć grafiki na full. Dzięki mojej daremnej karcie, łapałem lagi i mnie wylogowało.  W taki oto sposób straciłem połowę eventa nim ich odnalazłem z pomocą Skicka. Wszyscy fajnie ubrani. Wypasiony pociąg, którego nie umiałem objąć screenami.  Zaraz po odejściu Sicka też dałem dyla, ale to dlatego iż przez dłuższy czas staliśmy w miejscu. Do zobaczyska następnym razem 
|
||||||
