Walka była w miarę wyrównana, lecz szala zwycięstwa po kilkunastu minutach walki chyliła się ku naszej stronie Nasi binderzy czasami naprawde robili niesamowitę robote
Po godzinie wojny...
Polish Army ending:
Na polu walki +80 opts
Na TS 33 osob
Envy ending:
Okolo 70 opts na polu walki
oraz 25 osób na TS
Oczywiscie nie obyło się bez "crashu" FOP'u, które nie raz wbiegało między nasze pile atakujac naszych i ich klanowiczy.
Bardzo dziękujemy clanowi TPC, który udzielił nam pomocy przy Anti-Crash - dobra robota chłopaki, niszczyliscie FOP'czykow
Dziekuje wszystkim AP'owicza którzy przyszli na walke i którzy dawali z siebie wszystko:)
no, no widze ze sie dzialo ale to dobrze sam pamietam stare dobre czasy walk na wildzie gdzie klan crushowal klan i za raz kolejny wpadal crushowac tamten fajnie ze jeszcze istnieja takie walki w RS. Mam nadzieje ze obylo sie bez zbednego obelg?
Te bajki możecie opowiadać u siebie na forum i z tego co wyczytałem nie macie prawa zakładać tutaj tematów...więc liczę na moderatorów,że zamkną ten wasz chłam który powoduje tylko flame war.
Arek286, chyba chodzilo bardziej o artykuly na portalu ze nie moga? bo nic mi nie wiadomo na temat tematow na forum
ale spokojnie panowie, mozna prowadzic normalna dyskusje bez obegl prawda? co do samego tematu to jak nie ma filmu ukazujacego cala sytuacje no to nie ma co spekulowac kto kogo scrushowal. Bo dyskusja bedzie na zasadzie tego co po najwiekszych wojnach w rs czyli usa vs reszta swiata itd. Gdzie do konca nie bylo wiadomo kto wygral bo wojna toczyla sie na calym wilderess.
Te bajki możecie opowiadać u siebie na forum i z tego co wyczytałem nie macie prawa zakładać tutaj tematów...więc liczę na moderatorów,że zamkną ten wasz chłam który powoduje tylko flame war.
Ahh ten wasz język nienawiści i grozy, strach się bać. Prawda boli i jest kontrowersyjna dlatego trudno się z nią pogodzić. AP niestety wasz czas przeminął, a pisanie kłamstw na forach na pewno wam nie pomoże. Pamiętaj, że log out to przegrana i oddanie pola bitwy, zresztą nie dziwie się jak TPC latało z 30-40 opts, a Wy też blisko tej liczby. Jestem ciekaw jak wasi klanowicze czują się z tym, że przegrywacie? długo nie pociągniecie...
@Skicek Ja prowadzę normalną dyskusje, niestety, niektórzy nie potrafią się z tym pogodzić i piszą, że nie mamy prawa pisać na tym forum XD sam widzisz jak jest.
Combat: 175
Profesja: Quest Master
Nick: Barti108
Members: tak
Wiek: 31 Dołączył: 19 Kwi 2007 Posty: 1546 Skąd: Mos Le'Harmless
Wysłany: 2011-11-22, 18:51
Onitamec napisał/a:
AP niestety wasz czas przeminął,
Wielu wiele razy już tak myślało. I się zawiodło. AP nie jest jednym z takich "silnych i potężnych" klanów, w których liczy się tylko chwilowa siła, a przy pierwszym czy drugim kryzysie klanu nie ma. AP to swoista idea polskiego RS'a, trwająca niemal nieprzerwanie dzięki ludziom, dla których nie liczą się tylko łupy i ciągłe wygrane i którzy nie rezygnują w chwilach kryzysu.
Nie wiem od ilu lat jesteś w polskim RS'ie, ale nie wydaje mi się, że więcej niż ja. A i moje pięć lat to tylko kawałek historii AP. AP to coś więcej niż normalny klan. To legenda. Było wiele rewolucji na polskiej scenie, wiele silnych, ale sezonowych klanów, a AP, zawsze odkąd pamiętam i jeszcze na długo przed istniało.
Nie chcę nikogo urazić i nie reprezentuję żadnego klanu, a tym bardziej nie robię za propagatora AP ani go nie usprawiedliwiam, tylko mówię co widać z paroletniego doświadczenia i obserwacji.
Było wiele silnych i bardzo silnych polskich klanów, o których istnieniu pewnie większa część członków dzisiejszych nawet nie wie i wszystkich dziś już nie ma. Za rok, dwa podejrzewam że też nie będzie dzisiejszych. Ale AP na 99% zostanie.
Peace. Czy ciągle polska scena RS'a musi kojarzyć się innym z nieustannymi sporami?
BTW Arek286, pamiętasz mnie czy jesteś może jakimś nowym właścicielem tego konta?
barti dla twojej informacji ap juz pare razy zniklo z kart rs'a, zreszta jak legendarne PC :D Ale fakt faktem AP istnieje juz tak dlugo jak istniala dawna kolebka Polakow czyli PC, wiec przynajmniej w ten sposob powinno sie uchonorowac AP samym faktem tego ze sa.
Polacy zawsze sprzeczac sie beda bo tak dupny mamy rzad w kraju ze kazdemu sie wszystkiego odechciewa i wylewa ta gorycz na wszystkie mozliwe sposoby.
Fakt faktem kazdy klan ma swoje prawa i kazdy moze zachecac do siebie nowych czlonkow jak tylko chce.
Nie bylem na tej potyczce wiec nie wiem ale z tego co widze to nie ma jednoznacznego dowodu na to kto kogo bezproblemowo pokonal kazdy ma udokumentowane to jak zwyciesko wraca. Wiec dla mnie nie ma problemu jedni i drudzy wygrali i nie ma sensu prowadzenia dyskusji na ten temat.
Combat: 175
Profesja: Quest Master
Nick: Barti108
Members: tak
Wiek: 31 Dołączył: 19 Kwi 2007 Posty: 1546 Skąd: Mos Le'Harmless
Wysłany: 2011-11-22, 19:05
Cytat:
barti dla twojej informacji ap juz pare razy zniklo z kart rs'a
Wiem... Napisałem "niemal nieprzerwanie". Ale nie były to długie okresy i w czasie ich trwania członkowie cały czas wiedzieli, że trzeba AP odbudować i do tego konsekwentnie dążyli.
Ładnie wychwycony cytat z mojego postu ale chce się od wytłumaczyć... Barti to nie jest tak jak myślisz XD
.. a tak na serio, to nie miałem na myśli tego, że wy nie istniejecie, bo było by to paradoksem ale to, że jednak to nie to samo AP co kiedyś i raczej już nie będzie. Wiesz, trochę się FoP różni od reszty.. My nie ograniczamy tylko do idei RS'a i jakiś zagrywek typu e-honor. Jesteśmy mega zgraną ekipą kumpli, która rozszerza swe wpływy do wielu gier, a RuneScape jest jedną z tych gier. Lubi nas niewielu, większość nienawidzi, boją się wszyscy(i hejtują).
Cytat:
Czy ciągle polska scena RS'a musi kojarzyć się innym z nieustannymi sporami?
Tak, zapewne bez tego byłoby nudno, a teraz przynajmniej jest ciekawie oglądać to jak AP podlizuje się TPC i odwrotnie po to, żeby trollować/walczyć z FoPowiczami. www.foprs.pl zapraszamy po raz milionowy do wyzwania nas.
Cytat:
Nie bylem na tej potyczce wiec nie wiem ale z tego co widze to nie ma jednoznacznego dowodu na to kto kogo bezproblemowo pokonal kazdy ma udokumentowane to jak zwyciesko wraca. Wiec dla mnie nie ma problemu jedni i drudzy wygrali i nie ma sensu prowadzenia dyskusji na ten temat
Był remis, dlatego pisanie, że AP wygrało jest trochę dziwne ale niech im będzie, już im pogratulowałem. Mnie martwi tylko to, w jaki sposób Arek pisze posty.. Jak można napisać, że przepędziliście FoP skoro to TPC regrupowało się w 30-40 opcji co chwile, a AP oddało pole bitwy po kilku starciach?
Chyba naprawdę muszę nagrywać te filmy, żeby niektórzy otworzyli oczy.
No racja. Nie ma sensu się o to wykłócać bo to trochę żałosne. To tak jak małe dzieci ścigające się a na końcu sprzeczające się które było pierwsze. Nie wystarczy fakt że ludzie usiedli przed komputery włączyli rs'a i wspólnie ze swoimi kumplami z klanu poszli trochę powalczyć? To jest naprawdę fajne i ja to bardzo lubię. Najgorsza jest właśnie ta głupia nienawiść między klanami...
[ Dodano: 2011-11-22, 19:23 ]
Onitamec napisał/a:
Chyba naprawdę muszę nagrywać te filmy, żeby niektórzy otworzyli oczy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum