OK, rozochocona ostatnimi zwycięstwami w Clan Wars oraz Waszym zapałem pomyślałam, że czas zmierzyć się z dużym przeciwnikiem, czyli reprezentacją hiszpa?ską. Póki co, żadna ze społeczności z nimi nie wygrała. Pokażmy na co stać polskich wojowników!
Walka będzie w piątek lub w sobotę (9 lub 10 kwietnia), na serwerze f2p, bez minimalnych wymogów.
Współpraca klanów - niezbędna. Proponuję, aby każdy chętny zgłosił chęć uczestnictwa, zrobimy odprawę i wybierzemy lidera.
Combat: 175
Profesja: Quest Master
Nick: Barti108
Members: tak
Wiek: 31 Dołączył: 19 Kwi 2007 Posty: 1546 Skąd: Mos Le'Harmless
Wysłany: 2010-03-30, 21:26
No to wielkie GL. Powodzenia życzę.
Mój racjonalny sposób postrzegania świata nie daje nam cienia nadziei (nie, to nie jest pesymizm, po prostu racjonalizm).
Nie wiem czy będę, więc nie łudźcie się na razie, się wygramy.
Combat: 124
Profesja: Wojownik
Nick: I am Santek
Members: nie
Wiek: 31 Dołączył: 17 Gru 2006 Posty: 28 Skąd: Poznań
Wysłany: 2010-03-31, 15:04
Moim zdaniem jest to do wygrania.Ale musi być max pull (100ppl) no i cmb przynajmniej +100.Jeśli DH wbije i kilku ogarów z innych klanów,to mamy bardzo duże szanse na zwycięstwo.
Proponuje żeby osoby nie będące na team speaku zostały wydalone z CC.Na taka wojnę są potrzebne osoby z doświadczeniem na cw.Wniosek z tego taki że jeśli nigdy nie brałeś udziału w takiej akcji,nie idź na tą wojnę.
lol ja nie mam zamiaru byc na TS, a jestem bardzo doswiadczonym graczem i cw rowniez. Nie bedzie zadnego podzialu to ma byc fun a nie zyc albo umrzec, przychodzi kazdy kto chce walczyc i tak pewnie za duzo nas bedzie wiec dopiero wtedy jakas selekcja bedzie.
Combat: 124
Profesja: Wojownik
Nick: I am Santek
Members: nie
Wiek: 31 Dołączył: 17 Gru 2006 Posty: 28 Skąd: Poznań
Wysłany: 2010-03-31, 17:36
Skicek, to tylko moja propozycja (przepis na wygraną) bez ts będzie 100-0 dla Hiszpanów ale nie ja tu decyduje I wiem że to "4fun" ale czy nie fajnie wygrać ? tym bardziej z "niepokonanymi"
Ludzie!!! Włos mi się na głowie jeży !! Taka okazja...pod patronatem modów (zapewne mod hiszpa?ski tez swoich mobilizuje). Ja jestem jeszcze za cienki na wary ale będę jak tylko bede mógł. TS według mnie obowiązkowy...( na forum runescape wybrało by sie prowadzacego , 2 zastepców , dowódca magów, strzelców lub jeszcze inny podział! swietna zabawa!!!) to właśnie jest zabawa...i choć nie przepadam za PvP to z wielką przyjemnością sie pobawię. Ileż mona klikać w skałki czy w jakieś moby! Taka akcja powinna przyciągnąć z 500 graczy !! Kazdy do kogo dotrze informacja o takim wydarzeniu. i bedzie mógł - powinien sie zjawic...Ludzie no co wy???
Combat: 92
Profesja: Skiller
Nick: xVaraderox
Members: tak
Wiek: 28 Dołączył: 12 Sty 2010 Posty: 318 Skąd: się biorą nooby?
Wysłany: 2010-04-03, 09:36
Kolec napisał/a:
Ludzie!!! Włos mi się na głowie jeży !! Taka okazja...pod patronatem modów (zapewne mod hiszpa?ski tez swoich mobilizuje). Ja jestem jeszcze za cienki na wary ale będę jak tylko bede mógł. TS według mnie obowiązkowy...( na forum runescape wybrało by sie prowadzacego , 2 zastepców , dowódca magów, strzelców lub jeszcze inny podział! swietna zabawa!!!) to właśnie jest zabawa...i choć nie przepadam za PvP to z wielką przyjemnością sie pobawię. Ileż mona klikać w skałki czy w jakieś moby! Taka akcja powinna przyciągnąć z 500 graczy !! Kazdy do kogo dotrze informacja o takim wydarzeniu. i bedzie mógł - powinien sie zjawic...Ludzie no co wy???
Noo... nie każdy tak myśli, dla niektórych takie coś to strata czasu i wolą być na dworze, czy chociaż by u dziewczyny, niż spędzać czas przed komputerem
Noo... nie każdy tak myśli, dla niektórych takie coś to strata czasu i wolą być na dworze, czy chociaż by u dziewczyny, niż spędzać czas przed komputerem
Nie mówie tutaj o poswieceniu czasu prywatnego na rzecz RS-a. Mówie o podzieleniu czasu spędzanego w grze...zamiast zabić pare mobów, poklepać skałę czy ściąć trochę drzewa..mozna zawalczyć z hiszpanami. sprawa zaczepista i nikt mnie nie przekona. To właśnie jest zabawa. Trochę expienia..troche wara i jest super. Samo expienie czy samo PVP jest do bani. Ja tak to czuje. Nie kumam ludzi którzy uważają inaczej...ale szanuje ich stanowisko i jezeli dla kogos celem jest tylko capa zeby mógł się w niej paradować to cóż...w tym czasie bedzie sobie ścinał drzewka. Mimo iz ja nie mam zadnej cape...na mnie wrazenia one nie robią i tak kiedys dojde i bede miał i tak. I co z tego? jakie bede miał wspomnienia? godziny spedzone przy klepaniu?? Fajne wary, eventy, jaja...to sie pamieta
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum