Na początku była pustka... i był las. W lesie łazili ludzie i zakładali osady. Był wśród nich Skicek, wysoki, silny człowiek. Szukał on miejsca do założenia osady przez wiele dni. W ko?cu znalazł. Jaskinia na południu kontynentu dawała idealne schronienie, oraz otoczenie. Skicek założył w ów miejscu osadę i wyciął 1 hektar lasu. Ze zrąbanych logsów pobudował chaty, doki, palisady. W ko?cu spełniło się marzenie Skicka. Do osady zaczęli przybywać ludzie. Sławniejsi z nich to Michalinho, Maruander0, Danio38, oraz Siematoja. Pomagali Skickowi w prowadzeniu osady. I tego pamiętnego poranka, w sali wodza osady, padło kilka słów, przez które Skicek dostał natchnienia i utworzył tajną korporację zwaną pogromcami ciemności, a mianowicie słowa Michalinha - „ciemno tu jak w dupie”. Osada rozwijała się. Do pogromców ciemności dochodzili kolejni ludzie. Kij Samobij, strugał bez przerwy kije, z których robił fajne figurki, oraz Hagen, który był małomówny i ciągle łowił ryby. I oni zostali przyjęci do tajnej korporacji. Po kilku latach osada liczyła już ponad 1000 ludzi. Do korporacji doszli Kuba510 znany ze swojego bezsensownego gadulstwa, Adios Pl, hiszpan z Radomia, Amok pl o sokolim oku. Niestety jak każda osada miała problemy polityczne m.in. korupcja, bunty, przecieki, łapówki, oraz ta nieszczęsna sprawa orlenu, którą sąd ostateczny (Skicek, Danio38, Maruander0) rozpatrywali od 5 lat nie znajdując wyjścia.
- Tak nie może być – powiedział Skicek – moja osada się buntuje, a ja daje im pożywienie.
- Eeee tam Skicek, wrzuć na l00z – szepnął mu do ucha Danio.
- Skicek ma rację - powiedział z przekonaniem Maruander0, który był bardzo sprytnym człowiekiem i znajdował wyjście w każdej sytuacji.
- Dobrze – odpowiedział Skicek – poczekamy na rozwój wydarze? – oznajmił
I to był jego pierwszy dotychczasowy błąd. Przeciek z pałacu cesarskiego o tajnej korporacji, wywołała na ludziach niezwykłe oburzenie. Jak Skicek mógł ich oszukiwać tyle lat ?
Skicek wpadł w furię, i wtedy wywołała się w osadzie największa bitwa buntowników z królem. Ekipa PC szkoliła się w wojaczce, dlatego można się domyśleć jaką szanse mieli buntownicy. Tego pamiętnego dnia wymordowano 953 ludzi, niestety PC doznało stratę... zginął Kij Samobij, który odwrócił wzrok na chwile i dostał z wideł w plecy. Po wojaczce samo PC zaczęło się buntować, lecz byli lojalni wobec króla dlatego sko?czyło się tylko na ostrych słowach. Niestety Danio znany ze swej szczodrości był przeciw zabijania ludzi i uciekł do Zakonu (ZBO). Przez kolejne kilkadziesiąt lat osada się zapełniała, do PC dołączali coraz to nowi członkowie. (Niestety nie wymienię ich, bo spalił się zwój z squadem). Właśnie wtedy, kiedy tajemniczy człowiek wstąpił do pałacu królewskiego, po małej jadaczce z królem podpalił osadę (ten co shackował forum). Zginęło kolejne 1000 ludzi, Osada się rozpadła, Skicek schował się w pobliskim lesie, a Maruander zginął dusząc się czadem.
- Co to .... ? Aaaa to tylko motyl... – myślał Skicek, który trzy miesiące mieszkał na łonie natury i myślał w jaki sposób zwerbować do siebie ludzi.
I wtedy pewnego dnia, gdy Skicek spał podeszło do niego 2 ludzi. Twarze wydawały się dziwnie znajomo... Byli to palacz najta?szych ruskich papierosów Michalinho, oraz Hagen – rybak. Wtedy w Skicku odrodziła się nadzieja. Założył na nowo osadę. Tym razem do rządu posadził ów 2 członków którzy odwiedzili go w lesie. Osada rozwijała się jeszcze szybciej niż przed upadkiem. Do korporacji ( już nie tajnej ) dołączyli : Radek102, który uwielbiał grać w piłkę nożną, Piecia93 – robił la parkour na drewnianych chatach, Dark Palady0, Filozof ruski, uwielbiał czekoladki Babuni – szczególnie te przeterminowane. Osada rozwijała się w dobrym kierunku. Zaczęto importować kamie? zza granicy. Miasto stało się murowane. ?yło własnym rytmem, rozwijało się. I pewnego dnia do osady przyszedł inny właściciel osady. Piotrek007 na niego mówili, a on sam uwielbiał polować na bizony. Przywiózł ze sobą Red Angel, specjalistkę od zada? specjalnych, Hand Shadow, dziewczynę ciekawą świata, Jaguarxa18 kochasia, oraz Pawlosa10 – Mistrza w szachy ruchome. Wszyscy zostali włączeni do PC. Później przychodzili inni ludzie na przykład Krz ys3 którego nie trudno spotkać w barach.
Osada rozwijała się z dnia na dzie?. Często PC polowało na innych ludzi na strefie dziczy. Pojawił się niestety kolejny problem. Najeźdźcy... wszędzie najeźdźcy. Nie pamiętne te czasy, kiedy rosły lasy. Teraz wszędzie są jałowe pustynie a w nich na wielbłądach arabowie polujący na ludzi poza miastami.
Podatki ściągane z ludzi, wydobycie żelaza, dało Skickowi nowe możliwości, zrobił super hiper full rune karton matrix show . I wtedy PC wyjechało naprzeciw armii najeźdźców pod wodzą nie nikogo innego jak ... słynnego łucznika Babaluge123456789. Bitwa trwała dłuuugo. Zbroje Skicka były niezwykle lekkie i dały niezwykłe zabezpieczenie przed strzałami. Zwycięstwo bez strat. Powrót i wszyscy zajmują się dalej swoimi sprawami.
KONIEC CZ??CI PIERWSZEJ !!!
W części drugiej między innymi :
-Tajemnicze miłości, zdrady, morderstwa
-Wielkie bitwy
-Dalszy rozwój osady
hmmm napisałeś tam ze po tym shackowaniu forum przyszli Hagen i Michalinho a co z resztą ktora wczesniej byla w klanie?bo nie pisze nic o tym ze oni tez
Cytat:
Do korporacji doszli Kuba510 znany ze swojego bezsensownego gadulstwa, Adios Pl, hiszpan z Radomia, Amok pl o sokolim oku.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum